Kreatywność i pasja potrafią być przekazywane z pokolenia na pokolenie. Anna Nafalska – malarka, twórczyni kursów malarskich i szkoleń sprzedażowych dla artystów – miłość do sztuki odziedziczyła po swoim dziadku, Kazimierzu. Choć nie powędrowała na Akademię Sztuk Pięknych i jej droga była nieco zawiła – nie było w niej przypadków i dziś korzysta z różnych doświadczeń, które gromadziła przez lata. Od zawsze wiedziała, że to tworzenie przynosi jej największą radość – potrzebowała tylko czasu i właściwych okoliczności, by postawić wszystko na jedną kartę i otworzyć warsztat malarski w centrum krakowskiego Kazimierza. 

Prace Ani kolekcjonują ludzie z całego świata – jej dzieła wiszą na ścianach domów między innymi w Belgii, Holandii, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii, ale też polskich gwiazd. To, że jej sztuka szybko trafia do serc ludzi, jest dla niej największym sukcesem. Nie jest to jednak przypadek – Ania wkłada sporo energii w to, żeby wspierać młodych twórców i pokazywać im, że malarstwo może być sposobem na życie. Nie tylko edukuje ich w zakresie samego tworzenia prac, ale dzieli się również swoją wiedzą z zakresu sprzedaży i budowania marki osobistej. 

Ania maluje głównie dzieła abstrakcyjne. To właśnie ten styl pozwala jej się wyrazić i przekazać to, co głęboko skrywane. Ogrom wolności daje jej łączenie kolorów w nieoczywisty sposób, bawienie się strukturą, eksperymentowanie z różnymi strukturami i odkrywanie nowych technik. Podczas warsztatów wspiera początkujących artystów w tworzeniu intuicyjnym – odchodzi od sztywnych zasad na rzecz wsłuchiwania się w swoje emocje i podążania za tym, co podpowiada serce. Ten kierunek sprawia, że nawet osoby, które nigdy nie stały przed sztalugą, odnajdą się w jej pracowni. W końcu każdy ma swoją historię do opowiedzenia.