Weronika Kwiatkowska
Rutyna w życiu, czyli zestaw nawyków to sposób na kształtowanie codzienności, a nawet przyszłości. Powtarzane każdego dnia schematy budują nasze życie i przynoszą konkretne efekty - dobre lub złe. Codzienna rutyna nie musi być niekorzystna - może dawać poczucie bezpieczeństwa niezależnie od miejsca, w którym się znajdujesz. To cenne dla osób, które regularnie podróżują i są w ciągłym ruchu. Nie da się jednak ukryć, że dla wielu osób rutyna to synonim monotonii i nudy. Jeśli należysz do tej drugiej grupy, przychodzimy z praktycznymi poradami, jak radzić sobie z monotonią w pracy i innych obszarach życia.
Jeśli masz poczucie, że większość czynności w życiu możesz robić z zamkniętymi oczami, mało rzeczy Cię pozytywnie zaskakuje, a coraz częściej w Twojej głowie gości znudzenie – pora rozprawić się z rutyną. Codzienne nawyki mogą stać się obciążeniem, którego nie musisz dźwigać. Skąd biorą się te schematy, które zabierają frajdę z codziennego funkcjonowania? Przyjrzyjmy im się z bliska.
Co to jest rutyna? To rodzaj podporządkowania rzeczywistości pod zadania i automatyzacja obowiązków. Codzienna rutyna może też przynosić pewną ulgę. W końcu nie musisz marnować energii na zastanawianie się nad czynnościami, które towarzyszą Ci każdego dnia. Choć brzmi to, jak plus, to jednak dla wielu osób rutyna to sidła i prosta droga do znużenia. Oddając się zbytnio życiu na autopilocie, ciężko cieszyć się z małych rzeczy i czuć wdzięczność.
Rutyna w życiu nie jest jednak jednoznacznie zła. Pozwala nam oszczędzać zasoby mózgu i nie zastanawiać się nad sprawami, które nie mają znaczenia. Jeśli na przykład każdego dnia sięgasz po owsiankę na śniadanie, Twój mózg nie marnuje energii na zastanawianie się nad jej przygotowaniem. Twoje myśli mogą być w zupełnie innym miejscu, a ugotowanie posiłku wydarzy się automatycznie. To faktycznie spory plus rutyny.
Nie ma nic złego w wypracowanych nawykach – piciu szklanki wody po przebudzeniu czy wieczornej medytacji. To rutyna, która pozwala budować satysfakcjonujące życie i daje poczucie bezpieczeństwa. Rutyna staje się zagrożeniem, gdy odczuwamy znużenie codziennymi obowiązkami i pojawiają się myśli o tym, że już nic nowego i dobrego nas nie spotka.
Kiedy wiadomo, że rutyna nam nie służy? Wtedy gdy zaczyna zabierać siły witalne i prowadzi do wypalenia. Negatywne emocje mogą narastać z tygodnia na tydzień, a znane metody radzenia sobie z takimi uczuciami, mogą okazać się nieskuteczne. Czasem za uczuciem monotonii stoi zmęczenie i nadmiar stresu. Wtedy zamiast wykonywać gwałtowne ruchy, warto rozważyć urlop i kilka dni oddechu. Zdarza się, że chwila wylogowania od rzeczywistości wystarczy, żeby na nowo polubić codzienne obowiązki. Jeśli jednak poczucie monotonii i zmęczenia narasta – warto zastanowić się nad inną strategią działania.
Samo podjęcie decyzji o zmianie nie wystarczy. W końcu jak wiemy – dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. Warto usiąść nad pustą kartką i dać sobie przestrzeń, żeby zidentyfikować obszary, które realnie przynoszą zmęczenie. To bardzo ważny etap, bo w nadmiarze negatywnych emocji, można zderzyć się z poczuciem, że wszystko nas drażni.
Rzadko kiedy rewolucje są dobrym rozwiązaniem. Warto złapać szerszą perspektywę i nazwać konkretne przestrzenie w życiu, które w pierwszej kolejności wymagają odświeżenia. Mając poukładany w głowie większy obraz, dobrze jest wizualizować zmiany. Poczuć fizycznie, jakie emocje zagoszczą, gdy pożegnamy się z niewygodną rutyną.
W momencie przeciążenia rozdrażnienie mogą powodować najmniejsze rzeczy. Spojrzenie partnera, koleżanka z pracy, która za głośno uderza w klawisze komputera i korki w okolicy, w której nie chcesz mieszkać. Ten emocjonalny koktajl warto rozłożyć na czynniki pierwsze i zobaczyć, co realnie powoduje złość, zmęczenie i potrzebę zmian. Nie wiesz, jak dokopać się do siebie? Postaw na codzienne zapisywanie swoich odczuć lub spontanicznie sięgnij po kartkę i wypunktuj wszystko to, co Cię gniecie. Choć początkowo możesz czuć chaos, to ćwiczenie po czasie przynosi jasność umysłu.
Zastanów się, co realnie przyniesie Ci zmiana rutyny. Czy na Twojej twarzy zagości uśmiech, gdy zmienisz stanowisko pracy? Czy wizyty na siłowni sprawią, że poczujesz się lepiej w swoim ciele? Chwyć się tego, jakie emocje przyniesie zmiana – to one mogą stać się siłą napędową w momentach zwątpienia i gdy zacznie brakować motywacji.
Nie wszystko na raz. Choć rewolucje wyglądają spektakularnie – postaw na realny plan. Zamiast wywracać życie do góry nogami, rozpisz w punktach działania, które faktycznie możesz codziennie realizować. Konsekwentnie stawiane małe kroki doprowadzą Cię dalej, niż możesz się spodziewać!
Rutynę można wygonić z życia, zapraszając do codzienności nowe aktywności. Jeśli w Twoim funkcjonowaniu wieje nudą, stwórz miejsce na nowe! Zacznij szukać swojego hobby, które przełamie monotonię i wygeneruje szeroki uśmiech na Twojej twarzy. Pasja i nowe zajęcia to nie jest temat zarezerwowany tylko dla młodych. Każdy etap życia jest dobry, żeby zachwycić się i odkryć, co faktycznie daje nam frajdę.
Przestrzenią do odkrywania pasji są kreatywne warsztaty dla dorosłych. To klucz do sięgania po nowe aktywności i testowanie, co przynosi Ci radość. Od czego zacząć? Sprawdź szeroką ofertę FEBLIKa i warsztatów rzemieślniczych, które zostały stworzone dla osób poszukujących pasji w swoim życiu. Jednego dnia możesz spróbować, jak to jest być artystą – odwiedzając warsztaty malarskie lub ceramiczne, a kolejnego tworzyć meble na kursie stolarskim. Możliwości jest naprawdę dużo i pewne jest, że wraz z tymi eksperymentami do Twojego życia przyjdzie wypatrywane od dawna odświeżenie. Rutynie i nudzie mówimy stanowcze „nie, dziękuję!”
2 razy w miesiącu damy Ci znać o nowych warsztatach, ciekawych twórcach i inspirujących artykułach.
