Pomysł na Stroppę powstał, gdy jej założyciel Mateusz Grybczyński zapragnął mieć niepowtarzalne, wygodne akcesoria do aparatu fotograficznego. Nazwa pochodzi od dwóch angielskich słów: ,,strap” (pasek) i ,,rope” (lina). To właśnie piękne i funkcjonalne połączenie sznura i skóry posłużyło Mateuszowi do stworzenia pierwszego paska do aparatu. Tak się zaczęło. Potem doszły skórzane pokrowce, breloki i portfele. Do kupienia w Polsce i na całym świecie w sklepie internetowym pod tą nazwą.
Na początku Stroppa działała w mieszkaniu Mateusza na stołecznym Bemowie. Warsztat kaletniczy zajął całą małżeńską sypialnię (czym byłoby rzemiosło, gdyby nie kochane i wyrozumiałe żony!?). Dziś pracownia znajduje się samym centrum historycznego Krakowa, 5 minut spacerem od Rynku Głównego, w bardzo klimatycznej kamienicy z pięknym podwórkiem. Warto odwiedzić to magiczne miejsce, wpaść na warsztaty czy choćby pogadać o fotografii.
Mateusz Grybczyński to grafik 3D, którego pierwszą (ale nie ostatnią!) pasją była fotografia uliczna. Założył społeczność Polish Street Photography, która zrzesza osoby o podobnych zainteresowaniach. Jest też pomysłodawcą i organizatorem konkursu ,,Polska Ulicznie”. Od paru lat w centrum jego zainteresowania prócz samych fotografii są akcesoria fotograficzne. I to nie byle jakie akcesoria! Robione z potrzeby serca, w niepowtarzalnym stylu i z pięknych materiałów.
Kaletnictwo wciągnęło Mateusza po uszy. Dziś tworzy na potrzeby swojej firmy, ale też z czystej pasji i pod wpływem impulsu. Kocha detale i uwielbia dopracowywać szczegóły do perfekcji. Jak sam mówi, “skóra oddziałuje na wiele zmysłów; jej zapach, faktura i wygląd są całkowicie niepowtarzalne”.
Prowadzone warsztaty
Opinie o warsztatach (28)
🥇Warsztaty na medal! Zaraźliwe okropnie! Od połowy sierpnia nie ma dnia żebym nie myślała o skórze🙈 Warsztacik domowy pęcznieje. I chyba w tym wszystkim o to chodzi, żeby zrobić warsztaty tak aby nie dało się o nich zapomnieć! Stroppa potrafi🙂
BYŁO ŚWIETNIE ^^ Serdecznie polecam każdego kogo jakkolwiek interesuje praca ze skórą! Nawet takich którzy nie mieli nic z tym wcześniej wspólnego i trochę bali sie zacząć - jak ja ;) tłumaczone wszystko jest świetnie i panuje wspaniała atmosfera (tylko trzeba pamiętać o zamykaniu butelek z farbkami i owpowiednim trzymaniu narzędzi ;) - ale spokojnie wszystko jest tłymaczone ^^). Z zajęć wraca się ze wspaniałym portfelikiem lub wytworem portfeliko podobnym który można potem z dumą nosić przy sobie ^^ - więc naprawde bardzo polecam ^^
Wspaniałe warsztaty , które mogę polecić każdemu . Ogrom przekazanej wiedzy dotyczącej skór i ich obórki , projektowania , całego procesu szycia , farbowania i zabezpieczania powierzchni .Wyczerpujące odpowiedzi na pytania dotyczące również narzędzi , oraz bezpośredniej pracy z nimi . Wszystkie elementy można wykonać samemu pod czujnym okiem Mateusza , który dba również o bezpieczeństwo pracy tłumacząc jak należy pracować bezpiecznie i efektywnie z danymi narzędziami . I co ważne dla komfortu pracy - cała chemia jest bezpieczna i bez "nieprzyjemnego " zapachu .
Warsztaty prowadzone w super atmosferze. Nie czujecie się prowadzeni za rękę, ale jednocześnie nigdy nie czujecie się zostawieni bez opieki. Każda decyzja odnośnie portfela jest wasza, ale raczej nie podejmiecie złej. Ilość czasu jest idealna do skończenia swojego dzieła. Widać, że prowadzący ma dużą wiedzę i potrafi pomóc w każdym scenariuszu. Czas warsztatów oprócz pracy nad portfelem można wypełnić rozmową, dzięki czemu czujecie się jak w warsztacie u dobrego znajomego. Naprawdę polecam warsztaty, również jako prezent :))
Jednodniowe warsztaty kaletnicze to świetny sposób na niecodzienne i kreatywne spędzenie zimowego dnia . Niezależnie od tego czy planuje się na dłużej związać z tematem czy jest to jednorazowa przygoda, z warsztatów można wynieść mnóstwo wiedzy, ciekawostek i co najważniejsze, własnoręcznie wykonany wizytownik - dokladnie taki, jaki sobie wymarzymy!
Jako ten typ co przyszedł drugi raz na te same warsztaty (pozdrawiam Basia ;) ) polecam podwójnie. Jeśli chcesz rozpocząć swoją przygodę z kaletnictwem te warsztaty są dla Ciebie. Jeśli już coś tam wiesz i umiesz, ale chcesz dopytać eksperta i spędzić czas z fajnymi ludźmi to te warsztaty są dla Ciebie. Jedyny minus to , że się wciągnąłem i denerwuję żonę zamieniając mieszkanie w warsztat.
Warsztaty sztos! Kupiłam mężowi, ale nie wytrzymałam i dla siebie też dokupiłam miejsce. Powiedzieć, że uszyłam portfel to nic nie powiedzieć. Poza tym wszystkim, co w opisie warsztatów, nauczyłam się akceptować to, czego nie mogę już zmienić, nadganiać robotę, cieszyć się ze swojego dzieła i nie dziwić się typowi, który przyszedł drugi raz na te same warsztaty (bo sama już myślę o nowym portfelu).
Świetne warsztaty, przechodzi się cały proces od projektu, przez przygotowanie skory az po wykończenie portfela - mega polecam
Świetne warsztaty z dużą dawką wiedzy na temat materiału, wyposażenia warsztatu i umiejętności praktycznych. Dwa dni wystarczą żeby przekonać się czy komuś jest po drodze z tworzywem i procesem powstawania podstawowych form. Dla tych których zachwyci jedno i drugie doskonała podstawa do dalszych coraz bardziej złożonych realizacji. Tu wielkie podziękowanie dla Mateusza za wprowadzenie. Polecam!!!
Bardzo ciekawe warsztaty. Mateusz doskonale przekazuje swoją wiedzę. W ćwiczeniach praktycznych służy wsparciem, a na pytania związane z rzemiosłem odpowiada zrozumiale i wyczerpująco. Po weekendzie spędzonym w pracowni śmiało mogę polecić warsztaty każdemu, kto chciałby nauczyć się czegoś nowego i poznać przy tym ciekawe osoby.
Jeśli ktoś zastanawia się, czy warto zainwestować w ten kurs, to na wstepie chciałbym rozwiać wszelkie wątpliwości, ponieważ te jedyne, albo dla niektórych aż 600zł to najlepsza inwestycja w siebie oraz swoją przyszłość. Ogromna dawka wiedzy i praktyki, oraz luźna atmosfera, powodują niedosyt w skórzanej twórczości, a także chęć dalszego działania. Z najczystszym sumieniem i nieszczęśliwie pofarbowanymi rękoma mogę polecić Mateusza i prowadzone przez niego warsztaty.
Fantastyczna atmosfera oraz zastrzyk porządnej dawki wiedzy. Każdemu kto chciałby spróbować swoich sił w kaletnictwie polecam warsztaty u Mateusza 🙂
Dwa fajne dni po których już kupiłem potrzebny sprzęt by sobie coś tam w domu dłubać. Nauczysz się szyć, farbować, przycinać i na co zwracać uwagę. Przy okazji uszyjesz portfel :). Dowiesz się też co potrzebujesz w swoim warsztacie, co kupić a co na początku nie jest potrzebne . Dostaniesz dostęp do prywatnej grupy powarsztatowej i odpowiedzi na prawie wszystkie pytania (dalej nie wiadomo dokąd w nocy tupta jeż). W tle Scott Bradlee , za oknem Kraków - wspaniały Weekend! ps. Mateusz, nie będę jak Anakin dla Obi Wana i nie założę firmy, która robi świetne paski do aparatów. Obiecuję. ;) High Five! Polecam!
Uszyłem swój pierwszy portfel. Pierwszy z wielu mam nadzieję:) Super atmosfera, mnóstwo informacji i naprawdę dobre wprowadzenie w świat pracy ze skórą. Polecam. Poszedłbym ponownie:)
Zdecydowanie polecam warsztaty. To był porządny zastrzyk konkretnej wiedzy, który pozwolił mi na dalszą samodzielną pracę. Podczas zajęć nauczyłem się wielu praktycznych technik i sposobów pracy, które wykorzystam w przyszłych projektach. Warsztaty były bardzo dobrze zorganizowane, a instruktor bardzo kompetentny pomocny. Dodatkowo same warsztaty przebiegły w bardzo sympatycznej atmosferze, a wspólne spędzenie czasu z ludźmi na warsztatach było niezwykle inspirujące. Uważam, że te warsztaty to doskonały wybór dla każdego, kto chce nauczyć się sztuki kaletniczej i zdobyć praktyczne umiejętności.
To były 2 fantastycznie spędzone dni. Przede wszystkim dobra zabawa, sympatyczna atmosfera, przemili ludzie, na czele z prowadzącym- Mateuszem. Ogrom wiedzy, mnóstwo praktyki, dużo dobrego fachu. Nieważne czy te warsztaty to dla ciebie tylko odskocznia od codzienności czy trampolina do nowego zawodu, zdecydowanie warto na nich być. Polecam z całego serca i rozpalonej kaletnictwem duszy 🤗
Rewelacyjne warsztaty, będące znakomitym wprowadzeniem w rzemiosło kaletnictwa. Intensywny czas, w którym Mateusz idealnie przeplata wiedzę teoretyczną z praktyką, czego efektem jest duma z własnoręcznie wykonanego wizytownika. Polecam serdecznie. :)
Byłem na kursie w sierpniu 2022, obecnie zamawiam narzędzia i zaczynam działać. Kurs dał mi bardzo duzo wiedzy i dodatkowej motywacji, że chcę zajmować się skórą. Polecam wszystkim, którzy jeszcze się wahają.
Świetne warsztaty prowadzone w bardzo przyjaznej atmosferze 😃 dużo teorii, jeszcze więcej praktyki, a przede wszystkim, satysfakcja z posiadania przedmiotu wykonanego własnymi rękami 😊 gorąco polecam!
Mateusz bardzo dziekuje za wspaniale dwa dni nauki Kaletnictwa . Duzo wiedzy i praktycznej nauki . Cierpliwosci . (Pozdrawiam rowniez "Bogdana" hi hi ) . Ten Kurs dal mi podstawy pracy ze skora i dal inspiracje do nowych pomyslow . Wlasnie zamawiam potrzebne narzedzia . Wielkie dzieki Marcin .