Weronika Kwiatkowska
Jeśli szukasz aktywności, która pozwoli Ci złapać oddech i rozwinąć się kreatywnie, malowanie obrazów to właściwy kierunek. Aby rozpocząć przygodę z malarstwem nie trzeba mieć zasobnego portfela. Wystarczą chęci i odrobina wyobraźni. Jak zacząć malować, skąd czerpać wiedzę i inspiracje, podpowiadamy w poniższym artykule. Chciałoby się rzec - farby w dłoń - ale zacznijmy od podstaw.
Do nauki malowania można podejść na kilka sposobów i podpowiadamy z wyprzedzeniem – żaden z nich nie jest zły, bo nie ma jednej słusznej ścieżki. Osoby, które cenią sobie poukładaną wiedzę, mogą zacząć od krótkiej lekcji historii i zapoznania się z głównymi nurtami w malarstwie. To z pewnością pozwoli złapać szerszą perspektywę na tę dziedzinę, a może także dodatkowo zainspirować się do szukania własnej ścieżki i sposobu na twórcze wyrażenie siebie.
Naukę malowania można także zacząć bardziej spontanicznie i od razu zabrać się do działania. Tu znów mamy do wyboru dwie drogi. Możemy wyruszyć na poszukiwania do sklepu plastycznego i sięgnąć po gotowy zestaw dla początkujących malarzy lub zdać się na poradę doświadczonego artysty. Jeśli wolisz, żeby ktoś czuwał nad Twoją nauką – warto zapoznać się z warsztatami malarskimi organizowanymi przez FEBLIKa. To gwarancja dobrej zabawy, ale przede wszystkim możliwość nauki od najlepszych.
Jak zacząć malować i jak właściwie zabrać się za ten temat? Podstawą jest skompletowanie narzędzi, o których opowiemy nieco więcej w dalszej części artykułu. Warto także dać sobie trochę przestrzeni na zastanowienie, co pojawi się na naszym pierwszym obrazie. Inspiracji można szukać w galeriach i u znanych twórców, ale ustalmy – nie trzeba do tego podchodzić śmiertelnie poważnie. Nauka malowania obrazów ma przynosić radość i odpoczynek. Nawet jeśli głosy z tyłu głowy podpowiadają, że malowanie na płótnie wymaga doświadczenia i niezwykłych umiejętności plastycznych – ustalmy, każdy gdzieś zaczynał. Podziwiani twórcy, których obrazy wiszą w znanych galeriach, także kiedyś wzięli pędzel do ręki po raz pierwszy.
Oprócz podstawowego się pytania, jak zacząć malować, za chwilę pojawia się kolejne – jaki format wybrać? Jeśli intuicja każe Ci sięgnąć po ten najmniejszy dostępny w sklepie – nie ograniczaj się! Średnie i duże formaty dają sporo przestrzeni na eksperymentowanie, a przecież to właśnie to, czego najbardziej potrzebujesz. Początkującym malarzom poleca się często rozmiary 30/40 cm oraz 40/50 cm. Średniej wielkości formaty nie przytłaczają, ale też nie ograniczają. Jeśli zdecydujesz się na duże pędzle, szybko może się okazać, że biel zostanie w oka mgnieniu zastąpiona przez Twoje pierwsze dzieło!
Nauka malowania wymaga skompletowania podstawowego wyposażenia do pracy. Jako początkujący twórca możesz czuć się nieco zagubiony, odwiedzając sklep malarski i odpowiadając na pytania sprzedawcy. Malowanie na płótnie najlepiej rozpocząć od farb akwarelowych lub akrylowych. Jedne i drugie są łatwo dostępne, i nie będą zbyt dużym obciążeniem dla portfela. Farby akwarelowe dają subtelny efekt kolorystyczny, więc będą idealne dla osób, które decydują się na tworzenie na mniejszym formacie. Farby akrylowe dają zdecydowanie mocniejsze krycie i są polecane przy większych powierzchniach. Warto tutaj również wspomnieć o podłożu. Pierwsze próby malowania można rozpocząć na arkuszach papieru o dużej gramaturze, a po płótno sięgnąć w drugiej kolejności.
Temat farb mamy odhaczony – co jeszcze przyda się do nauki malowania obrazów? Zacznijmy od pędzli. Dla osób początkujących polecane są te z włosia – do Twojej decyzji zostawiamy czy sięgniesz po te syntetyczne, czy wykonane ze zwierzęcej szczeciny. Do listy można również dopisać szpachle malarskie oraz pędzle z gąbki. Nauka malowania to przestrzeń na ekspresję i eksperymenty, więc nie ma co się ograniczać. Kto wie, może to właśnie szpachla przypadnie Ci do gustu, a klasyczne pędzle pójdą szybko w odstawkę? Nie dowiesz się o tym, dopóki nie spróbujesz.
Narzędziownik uzupełniony, więc nasuwa się kolejne pytanie. Co konkretnie malować? Tu znowu będziemy monotematyczni – nie warto się ograniczać i trzymać sztywnych zasad. Część twórców najlepiej odnajdzie się tworząc pejzaże, inni poczują radość w trakcie malowania abstrakcyjnego. Każdy z tych kierunków jest odpowiedni i właściwy. Metoda prób i błędów oraz szukania własnego stylu to nieodłączna część nauki malowania.
Jeśli wolisz narzucony z góry motyw, możesz spróbować malować z fotografii i postarać się przenieść kadr, który masz przed oczami. A jeśli nie zdjęcia, to może zainspiruje Cię obraz ulubionego malarza? Próba reprodukcji lub podejście do zinterpretowania znanego dzieła może być ciekawym doświadczeniem.
Jeszcze inną opcją jest wyjście na miasto i rozstawienie się ze sztalugą na łące lub przy ulubionej kamienicy. Możliwości jest naprawdę dużo i z całą pewnością – nie warto się ograniczać.
Jak zacząć malować obrazy, żeby nie zniechęcić się po pierwszej próbie? Przede wszystkim przygotuj odpowiednio otoczenie – farby lubią wędrować nie tylko na płótno, ale także wszędzie wokół. Zabezpiecz folią meble i przywdziej fartuch ochronny, żeby nie zniszczyć ulubionych ubrań. Mając pewność, że pomieszczenie jest gotowe, zadbaj o stanowisko pracy – w zasięgu ręki ustaw stolik z narzędziami, przygotuj pojemnik z wodą i pozbądź się rozpraszaczy. Włącz w tle ulubioną muzykę i zacznij od szkicu, który pomoże Ci rozmieścić elementy na obrazie. A teraz najważniejsze – wyłącz wewnętrznego krytyka. Eksperymentuj, szukaj i sprawdzaj. Łącz kolory, sięgaj po różne narzędzia i baw się! Nauka malowania może być źródłem radości i relaksu, ale tylko wtedy, gdy nie będziemy oczekiwać od siebie efektów rodem z najlepszych galerii. Odejdź raz na jakiś czas od sztalugi, aby złapać perspektywę, nie bój się zmian i poprawek. Nauka malowania obrazów to też nauka cierpliwości – daj sobie czas i przestrzeń na twórczy rozwój.
Wracając do początku naszego artykułu, dobrze wiemy, że część osób woli zamienić eksperymenty na lekcje pod okiem doświadczonego nauczyciela. Taką możliwość dają warsztaty malarskie, które są dostępne w ofercie FEBLIKa. Na liście znajduje się zarówno warsztaty ebru czyli malowanie na wodzie, kurs akwareli, czyli malowanie na płótnie dla początkujących lub kilkumiesięczny warsztat, w ramach którego można odkryć różne techniki malarskie.
To, co łączy wszystkie warsztaty malarskie to fakt, że nie wymagają od Ciebie dodatkowych inwestycji w sprzęt. Dołączając do kursu nie musisz znać odpowiedzi na pytanie, jak zacząć malować i jakie farby wybrać jako początkujący twórca. Wszystkie kwestie techniczne leżą po stronie prowadzącego warsztat. Co więcej, kursy odbywają się w klimatycznych pracowniach, a każde spotkanie to źródło twórczych inspiracji. Czas spędzony z doświadczonym malarzem pozwoli Ci uniknąć błędów początkującego i da okazję do tego, żeby poukładać sobie w głowie podstawową wiedzę. Ale spokojnie! Z pewnością nie zabraknie tam praktyki! Każdy uczestnik warsztatów wychodzi z zajęć z własnoręcznie namalowanym obrazem. Kto wie, może zawiśnie w honorowym miejscu w Twoim domu?
Nauka malowania, wbrew różnym teoriom, nie wymaga wielogodzinnego przygotowania i niezwykłych umiejętności plastycznych. Wystarczą dobre chęci, gotowość do eksperymentowania i nauki. A reszta wydarzy się sama, gdy w Twojej dłoni pojawi się pędzel. Do dzieła!
2 razy w miesiącu damy Ci znać o nowych warsztatach, ciekawych twórcach i inspirujących artykułach.
