Weronika Kwiatkowska
Zmiana aury i długo wyczekiwana dostawa witaminy D sprawiają, że większość z nas nabiera chęci do działania. Zaczyna się od niewinnych, wiosennych porządków, ale to zazwyczaj tylko preludium do większych, domowych rewolucji. W ruch idą pędzle, szpachle, farby - ale efekt “wow” nie musi się wiązać z pomalowaniem połowy domu. Alternatywą są dodatki DIY, które mogą nadać wnętrzom zupełnie innej energii - dzisiaj podpowiemy, jak zabrać się za ten temat!
Chęć zmian i odświeżenia otoczenia to stały punkt programu, gdy za oknem pojawia się słońce. Na szczęście domowe metamorfozy nie muszą oznaczać bankructwa i wielkich remontów. Czasem wystarczy kilka detali, które sprawią, że wnętrze nabiera zupełnie innego charakteru. Szukając nowej energii, można zainwestować w rośliny lub stworzyć coś własnoręcznie. Drugie rozwiązanie, to dodatkowo gwarancja świetnej zabawy – dzisiaj podpowiemy, jak ją zaplanować!
Ozdoby DIY mają wiele zalet – są tanie, przyjazne dla planety i dają mnóstwo frajdy w trakcie samego procesu tworzenia. Przedmioty DIY z drewna czy papieru nie wymagają większych inwestycji – zazwyczaj wystarczy dobry pomysł i kilka potencjalnie zbędnych rzeczy. Przy odrobinie kreatywności stare opakowania, kawałki drewna czy włóczka mogą zyskać zupełnie nowe życie i stać się niebanalnym dodatkiem w domu.
Dobrze wiemy, że co niektórzy machają teraz głowami i nie planują wracać do przedszkolnych zabaw. Na szczęście jest alternatywa – odwiedziny w pracowni, w której pod okiem doświadczonego rzemieślnika można stworzyć coś naprawdę imponującego. W tym przypadku ogromnym atutem jest fakt, że cały bałagan zostaje we wspomnianej pracowni, a inspirująca aura warsztatów sprawia, że łatwo odkryć w sobie artystę.
Od czego zacząć przygodę z przedmiotami DIY? Mamy kilka propozycji nie do odrzucenia.
Mówi się, że muzyka łagodzi obyczaje. Jesteśmy pewni, że większość osób, które uczestniczyło w zajęciach z ceramiki, może to samo powiedzieć o glinie. Lepienie, ugniatanie i nadawanie wymyślnych kształtów to prawdziwy reset dla głowy. Co więcej – ostateczny efekt potrafi zaskoczyć. Poranna kawa z własnoręcznie stworzonego kubka to sprawdzony i błyskawiczny sposób na poprawienie humoru, a owsianka z samodzielnie ulepionej miski po prostu smakuje lepiej.
Jeśli Twoje rośliny zaczynają żyć swoim życiem to znak, że potrzebujesz odwiedzić warsztaty makramy! To DIY pomysł, który nie wymaga szczególnych umiejętności – plecenie makramy to prawdziwa frajda, a zawieszona we wnętrzach pozwala nadać pomieszczeniom boho klimatu. To także ciekawy pomysł na zazielenienie wnętrza, jeśli Twoje parapety nie mieszczą kolejnych doniczek.
Na naszym blogu znajdziesz artykuł Makrama – jak zacząć naukę? Pierwsze kroki, który wprowadza do świata makram – możesz go potraktować, jak praktyczny poradnik i spróbować pierwszych wiązań.
Zapachowe, kolorowe, w minimalistycznych osłonkach – w ofercie sklepów dostępne są najróżniejsze modele świeczek. A co gdyby kolejna, którą zapalisz, była dokładnie taka, jak chcesz? DIY świeczki nie są szczególnie skomplikowanym przedsięwzięciem. Nie da się jednak ukryć, że pod okiem rzemieślnika i w gronie uśmiechniętych twarzy, po prostu robi się je milej.
Świeca DIY to unikatowy przedmiot, który może być pomysłem na prezent lub nowym dodatkiem w Twoim domu. Jeśli zdecydujesz się ją zaprojektować na warsztatach ceramicznych FEBLIKa, możesz również samodzielnie ulepić naczynie, w którym znajdzie się później wosk. Co więcej, tworząc świece własnoręcznie masz pewność, co do jakości – na warsztatach używane są woski sojowe i naturalne olejki zapachowe.
Własnoręcznie stworzone dodatki z drewna brzmią jak wyższy poziom wtajemniczenia? Nie, jeśli podczas procesu towarzyszy Ci prowadzący warsztat – jego praktyczne porady i entuzjazm sprawią, że szybko odkryjesz w sobie energię rzemieślnika.
Odwiedzając warsztaty stolarskie zrozumiesz, że praca z drewnem to nie wiedza tajemna. Dostęp do niej zyskać mogą zarówno panowie, jak i panie, a w tym celu wystarczy przekroczyć próg pracowni. Co można wyczarować z kawałka drewna podczas warsztatów? Możliwości jest sporo. My polecamy praktyczną deskę kuchenną do krojenia, drewnianą misę lub zegar z plastra drewna.
DIY z drewna i pierwsze spotkanie z ciężkim sprzętem może wydawać się nie lada misją, ale warto się jej podjąć. Własnoręcznie stworzone kuchenne dodatki – to brzmi imponująco!
A co gdyby po męczących, wiosennych porządkach rozsiąść się w fotelu, który własnoręcznie odnowisz? Brzmi jak marzenie? Najbardziej lubimy te, które można u nas spełnić.
DIY meble można rozumieć na wiele sposobów – kryje się za tym przygotowywanie szkiców, zdejmowanie miary, dobieranie pianek i pasów oraz tapicerowanie. Choć całość może wydawać się skomplikowanym i czasochłonnym procesem to ostateczny efekt jest wart zaangażowania. Najlepiej sprawdzić to na własnym przykładzie i zapisać się na warsztaty tapicerowania.
Warsztaty renowacji mebli składają się z kilku etapów – podstawa to polowanie na tzw. meble z duszą. Czasami wystarczy zapuścić się na strych do dziadków, ale dobrym rozwiązaniem jest także wycieczka na pchli targ lub przeglądanie grup, które skupiają entuzjastów drewnianych staroci. Wielokrotnie wymarzony mebel można kupić za grosze, a końcowy efekt jest bezcenny.
Własnoręcznie robienie rzeczy to świetny sposób na relaks po długim dniu przy komputerze, ale również nieobciążająca dla portfela opcja na wiosenne zmiany w domu. To także odpowiedź na trend less waste i praktyczna nauka nadawania przedmiotom drugiego życia. Jesteśmy pewni – planeta będzie wdzięczna za ten gest.
Naukę tworzenia przedmiotów DIY można zacząć od odwiedzenia Pinteresta. Ta strona to prawdziwa skarbnica, gdzie znajdziesz fajne rzeczy do zrobienia własnoręcznie, ciekawe rozwiązania i ogrom inspiracji. Można tam często wyszukać gotowe przepisy, które krok po kroku przeprowadzą nawet mniej wprawnych twórców przez proces twórczy.
Innym rozwiązaniem, które polecamy z całego serca, to zaplanowanie odwiedzin w pracowni prawdziwych rzemieślników. Warsztaty FEBLIKa to nieoczywisty sposób na wolne popołudnia i weekendy, a każde z zajęć kończą się dowodem zdobycia nowych umiejętności – własnoręcznie wykonanym przedmiotem. Na długiej liście warsztatów znajduje się między innymi kurs robienia świeczek, renowacji mebli, plecenia makram czy tworzenia ceramiki.
Ogromnym atutem warsztatów jest fakt, że każdy z nich to zaproszenie do pracowni wypełnionej twórczą aurą i entuzjazmem rzemieślnika. Z bardziej praktycznych powodów – cały bałagan zostawiasz za sobą i nie musisz ponosić większych inwestycji w związku z odkrywaniem nowych pasji. A na koniec, niezależnie od argumentów, które do Ciebie przemówił, możesz się cieszyć samodzielnie stworzonym przedmiotem!
2 razy w miesiącu damy Ci znać o nowych warsztatach, ciekawych twórcach i inspirujących artykułach.
