Opinie o warsztatach
Dodaj opinię
Każda opinia jest przez nas weryfikowana, tak, aby była pewność, że została wystawiona przez uczestnika warsztatów. Dlatego też potrzebujemy Twój adres e-mail, który nie będzie widoczny na stronie z opinią.
Strona główna / Warsztaty / Ceramiczne / Mój pierwszy raz z “Surowym gliną”
CENA
Wielkość grupy
3 -
8 os.
Czas trwania
2,5 godziny: w tygodniu od 17:45 do 20:15 lub w soboty od 15:00 do 17:30
Chcesz nauczyć się najstarszej szlachetnej techniki zdobienia ceramiki angobami? A przy okazji zrobić i pomalować swoje naczynia podczas jednego warsztatu?
Angoby i glina to para idealna - wzajemnie się lubią i z przyjemnością łączą - na dodatek tuż po ulepieniu, jeszcze przed wypałem, właśnie na surowo. A to dlatego, że angoby są barwnikiem na bazie gliny i to połączenie jest absolutnie naturalne.
Na tym warsztacie ulepisz swoje naczynia i od razu je pomalujesz. Angoby są barwnikami, które kładzie się na jeszcze surową, niewypaloną glinę. A pracuje się nimi bardzo swobodnie - dają ładne efekty kryjące, można nimi malować obrazki, jak farbami i robić rozmaite eksperymenty.
SUROWY GLINA LUBI ANGOBĘ jest pojedynczym warsztatem, ale trwa dłużej, niż nasze pozostałe zajęcia i uwaga! - malowanie angobami jest bardzo wkręcające!
Na warsztat mogą przyjść zarówno całkiem początkujący, jak i już doświadczeni.
Szczególnie podoba się tym, którzy chcą swoje prace zdobić ręcznymi ornamentami.
To zajęcia dla wszystkich, którzy chcą eksperymentować z angobami i malować swoje prace, jak obrazy.
Dla tych, którzy pragną otaczać się pięknymi, unikatowymi przedmiotami własnego autorstwa.
Moja siostra i ja dokładamy wszelkich starań, by każdy czuł się w naszej pracowni jak najswobodniej. Glina nam w tym pomaga. Jest materią, która uwalniania napięcia, przywraca spokój, daje radość tworzenia, jednych wprowadza w stan medytacji, innych - euforii.
Podczas warsztatów SUROWY GLINA LUBI ANGOBĘ dostaniesz porządną dawkę wiedzy o właściwościach i metodach pracy z gliną i o najstarszej technice jej zdobienia.
Po zakończonych warsztatach wyjdziesz z naszej pracowni z własnoręcznie wykonanymi naczyniami lub dowolnymi ceramicznymi przedmiotami, poczuciem sprawczości i twórczo spędzonego czasu, a ilekroć sięgniesz po swoje dzieła, wrócisz do tego uczucia.
Warsztaty są jednorazową, dwu i pół godzinną przygodą , podczas której zrobisz wszystko - ulepisz i ozdobisz przynajmniej dwa naczynia, a my poprowadzimy cię przez ten proces dając dokładne wskazówki.
Najpierw nauczysz się podstawowych i najbardziej skutecznych metod lepienia naczyń - wałkowania, wykrajania, łączenia, wygładzania, sprawdzisz, jak glina reaguje na dotyk, jaka jest plastyczna i krucha jednocześnie.
W pierwszej części zajęć zrobisz minimum dwa naczynia, które następnie ozdobisz wybraną metodą. Angoby to wspaniały barwnik - możesz nimi swobodnie malować przy użyciu pędzli, palców, używać szablonów, chlapać, skrobać, sypać lub tapować. Każda z tych metod daje wspaniałe możliwości i efekty.
Po warsztacie i pierwszym wypale naczynia trafią w nasze ręce. My je pokryjemy bezbarwnym szkliwem i po raz drugi wypalimy - dzięki temu naczynia staną się w pełni użytkowe. Cały proces trwa dwa tygodnie.
…dostęp do naszej wiedzy i doświadczenia oraz naszą stuprocentową uwagę w trakcie warsztatu.
Zależy nam na twoim komforcie i zadowoleniu, dlatego pracujemy w małej grupie, w której znajdziesz swoje miejsce. Dla każdego przygotowujemy oddzielne stanowisko pracy, dostęp do przynajmniej dwóch kolorów gliny, różne kolory angob, wszystkie niezbędne narzędzia i fartuchy.
Wszystkie prace wypalamy dwukrotnie - najpierw surową glinę na bisquit w temperaturze ok. 900°C, a potem poszkliwione przez nas prace - w temperaturze ok. 1050°C (szkliwa na tę temperaturę mają szeroką paletę barw i są w pełni użytkowe).
Na zajęciach możesz zrobić sobie herbatę lub kawę i wypić je w ulepionych przez nas kubeczkach. A my z radością przywitamy cię w naszej pracowni.
Swoje prace odbieracie dwa tygodnie po zakończeniu warsztatów. Przechowujemy je dla was miesiąc i w tym czasie prosimy o zaplanowanie odbioru.
Na warsztaty warto zakładać ubrania, które mogą się pobrudzić.
Uwaga! Na te warsztaty nie warto się spóźniać, by nie stracić wprowadzenia i cennego czasu na lepienie.
Pracownia Ceramiczna "Moja Siostra Alchemicus": ul. Elsterska 8 lok. 13 (suterena), Saska Kępa, Warszawa
Nie ma możliwości odstąpienia od umowy (nie ma możliwości 14-dniowego odstąpienia od umowy, o którym mówi ustawa o prawach konsumenta), jednak do 7 dni przed datą warsztatu, można zmienić jego termin na inny, o ile są dostępne miejsca.
Zostaw nam maila, a damy Ci znać jak się tylko pojawi!
Na początku był Alchemicus – po połączeniu pasji i umiejętności sióstr Agnieszki i Patrycji przyszedł czas aby położyć akcent na łączność tych dwóch niepowtarzalnych osobowości – stąd rozszerzenie nazwy.
Teraz pracownia Moja Siostra Alchemicus to miejsce otwarte na wspólny proces tworzenia – przestrzeń, gdzie rodzi się pasja, rozwija symbolika przemiany, zachodzi równoczesne dzielenie się, łączenie i dojrzewanie. Ulotne piękno tych wartości ma też coś całkiem przyziemnego – konkretny adres na warszawskiej Saskiej Kępie.
W tym wypadku o dwóch Pasjonatkach. Agnieszka Janowska-Pogorzelska i Patrycja Karolak to siostry cioteczne, które w dzieciństwie uznały, że są bliźniaczkami dwujajowymi. Ich słowa miały widocznie moc sprawczą, bo do dziś dziewczyny są nierozłączne. Ich wspólna ceramiczna droga przeplata się już kilkanaście, a może nawet kilkadziesiąt lat (kto by to liczył), a współpraca została przypieczętowana w 2014 roku.
W pracowni Moja Siostra Alchemicus powstają talerze, miski, kubki, czarki i spodeczki. Dziewczyny lepią płytki ceramiczne na dekory, gałki do szaf i szuflad oraz najróżniejsze gliniane przedmioty o zadziwiającym zastosowaniu. Co więcej, nie tylko lepią, ale też uczą lepić innych. Jak mówią, praca utrzymuje je ,,w stanie euforii, radości, entuzjazmu i wzruszenia”.
2 razy w miesiącu damy Ci znać o nowych warsztatach, ciekawych twórcach i inspirujących artykułach.
Każda opinia jest przez nas weryfikowana, tak, aby była pewność, że została wystawiona przez uczestnika warsztatów. Dlatego też potrzebujemy Twój adres e-mail, który nie będzie widoczny na stronie z opinią.
Marika –
Wczoraj był mój pierwszy raz z surową gliną – doświadczenie niesamowite! Glina jest bardzo miła w dotyku, a prowadząca świetnie wprowadza w temat i służy pomocą w trakcie warsztatów. Już nie mogę się doczekać dnia, kiedy odbiorę swoje dzieło 😀
Marcin –
Zachęcam Was do warsztatów w tej pracowni :). Bardzo sympatyczne właścicielki, atmosfera super luźna, przyjazna, dużo uśmiechu i dobrej zabawy. To moje pierwsze zetknięcie z gliną, a efekt pierwszych warsztatów przeszedł moje oczekiwania i od teraz ciagle popijam z niego kawkę. Do tego pracownia mieści się w bardzo ładnej części Warszawy, więc przy okazji można zrobić wspaniały spacer 🙂
Mateusz Żurawski –
Bardzo dobrze pomyślany i przeprowadzony warsztat, w swobodnej i bardzo serdecznej atmosferze. Polecam każdemu, bez względu na to, czy ma artystyczny-rzemieślniczy feblik 😉 czy po prostu ma ochotę miło spędzić czas, próbując czegoś nowego. Niecierpliwie czekam na kawowy test własnoręcznie zrobionych czarek (odbiór za dwa tygodnie…). Mt.
Iwona –
Mój pierwszy raz i doskonały wybór.
Prowadząca czarująca,energiczna i z wielką pasją.Wchodzisz i czujesz, że jesteś w dobrych rękach ,jest miło,kameralnie.Praca z ,,surowym gliną” to mega satysfakcja z dotyku ,zapachu ,z tworzenia czegoś własnego.Nie mogę się doczekać efektu końcowego .Iwona.
Milena –
byłam na warsztatach z pierwszego razu z ceramiką i nie chciałabym żeby to był mój ostatni raz. przyjemna, kameralna pracownia, w której można się nauczyć wielu rzeczy od sympatycznych sióstr. właśnie pije kawę ze swojego nowego, wlosnorecznie zrobionego kubka i polecam warsztaty innym 🙂