Pasja przekazywana z pokolenia na pokolenie to podłoże działania marki Mam kwiat. A o właściwym podłożu i procesie hodowania kwiatów Maria wie sporo, bo jej rodzice i dziadkowie zajmują się roślinnym biznesem od lat. Wychowana wśród natury od zawsze zachwycała się formą, teksturą i kolorami kwiatów. Maria nie zatrzymała się na podziwianiu wyjątkowych kształtów – od 5 lat uczy się u wybitnych florystów, którzy przekazują jej wiedzę, ale też wartości – szacunek do używanych materiałów i planety. Praca z najlepszymi pozwala stale zgłębiać nowe techniki i wybierać te, które są najbliżej jej estetyki. To z kolei przekłada się na efekty – nawet wybierając te same rośliny, ale skupiając się na ich teksturze i wyjątkowych kolorach, za każdym razem można uzyskać inny efekt i zaskoczyć odbiorców nieoczywistym detalem. 

Nazwa pracowni Mam kwiat jest wyrazem bezpośredniej chęci dzielenia się tym, co Maria dostała od najmłodszych lat. Kwiaty to źródło estetycznego zachwytu i radości, którą autorka projektu chce przekazywać dalej. Rośliny to dla niej także dowód na istnienie Boga – jego kreatywności, bogactwa i piękna. Sam koncept funkcjonuje od 2019 roku, choć kwiecista przygoda rozpoczęła się nieco wcześniej. Maria od samego początku przykłada sporą wagę do doboru mentorów i własnego rozwoju.

Warsztaty Mam Kwiat to nie tylko praca z roślinami, ale także holistyczne podejście do niezwykłego świata natury. To przestrzeń budowania wrażliwości na piękno stworzenia, praca z detalami i analizowanie indywidualnych walorów każdej gałązki. Kurs daje też ogromne poczucie sprawczości i pozwala docenić radość z bycia w procesie. Uczy wyciszenia, skupienia na szczegółach i pomaga wydobyć prawdziwe piękno kwiatów. Ostatecznie uczestnicy kończą nie tylko z własnoręcznie stworzonym dziełem, ale zachwytem nad bogactwem świata przyrody – formami, kolorami i teksturami.